Maleńkie ceramiczne karmniczki... Są i takie zamieszkałe już przez ptasie pary i takie gdzie mała ptaszyna wypatruje swojej drugiej połówki a może po prostu siedzi sama bo wybrała bycie singlem ;)
Największy ma około 6cm wysokości najmniejszy około 3,5cm.
przepiękne :) i cudne zdjęcia. Jak się robi coś takiego? Ja bawiłam się tylko gliną schnącą na powietrzu :)
OdpowiedzUsuńdziękuje...
Usuńodpowiadając na pytanie: Jak się robi coś takiego?
- Cały proces lepienia praktycznie nie różni się niczym od tego na masie samoutwardzalnej... masa na której ja pracuję wymaga wypału w piecu ceramicznym... po dokładnym wyschnięciu prac (co w zależności od wielkości wyrobu trwa od kilku do kilkunastu dni) idzie pierwszy wypał na "biskwit" w temperaturze 850 C... później po pokryciu przedmiotów szkliwami proces wypału jest powtarzany... tym razem na wyższej temperaturze ok. 1050 C i ten wypał nazywany jest "ostrym"... Wypalając wielokrotnie i pokrywając szkliwami możemy uzyskać wodo i mrozoodporność... To tak w skrócie bo jest to temat rzeka...
Pozdrawiam Ania
Witam , jesli sprzedaje pani rzeczy ...to gdzie je moge kupuc? Agata
OdpowiedzUsuńWitam :) proszę o kontakt na maila ceramikashe@gmail.com pozdrawiam Ania
Usuń