poniedziałek, 7 kwietnia 2014

czas by odkurzyć bloga!

Po długiej chorobie i ogólnym wyczerpaniu, nic niechceniu, spotkanie z tyloma pozytywnymi osobami było mi potrzebne jak haust świeżego powietrza. Sobotni jarmark tak pozytywnie mnie nastroił, że zaczynam tydzień pełna sił, zapału do pracy, świeżego spojrzenia. 
A kiedy rozpiera mnie energia to najlepszy czas by nadrobić zaległości...

Z samiutkiego rana odwiozłam dzieci do szkoły i obrałam kierunek targ. Z 20 zł w kieszeni przemaszerowałam targowymi alejkami do stoiska z sadzonkami. Wróciłam do domu szczęśliwa :) bez grosza w kieszeni za to z dwoma siatkami stokrotek :) 
Jutro - misja ogródek :)



a dzisiaj... a dzisiaj pokażę zaległe drobiazgi, które facebookowicze już mieli okazję zobaczyć... ale na blogu ich jeszcze nie było.

Malutkie ceramiczne karmniki czekające na szkliwienie :)


i już po...



ceramiczne guziki maczki :)
 

I na zamówienie Pani Doroty powstały guziki z koronką:


talerz w kształcie liścia miłorzębu:


i jeden z moich ulubionych tematów, dmuchawce...



Cieplutko pozdrawiam - Ania:)




12 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło :) serdecznie dziękuję i pozdrawiam.

      Usuń
  2. Wspaniałości. Karmniki są CUDOWNE!

    OdpowiedzUsuń
  3. Niesamowity pomysł na dmuchawce! Takie proste, a takie fantastyczne! Wprost nie mogę wyjść z podziwu :) a karmniki jak dla mnie bardzo radosne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Juupi! Dziękuję za piękny komentarz :) a karmniki na świeżych brzozowych gałązkach, to dopiero radość dla oczu :)

      Usuń
  4. Tworzysz rzeczy cudowne,piękne ,urokliwe,oryginalne, można tak dalej i długo ;) Pozdrawiam i życzę wielu inspiracji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aż mi się w głowie zakręciło od ilości komplementów :) dziękuje bardzo:)

      Usuń
  5. te domki są piękne..... jeju.... piękne...... w jakiej cenie takie domeczki??? i w jakich rozmiarach je wykonujesz???

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...